- autor: tomecki18, 2009-11-01 14:22
-
Iskra Lasowice doznała srogiej porażki z drużynę KS Bytom Karb.
Obie ekipy wiedziały już przed
meczem, że nie będzie łatwo o zwycięstwo. Od samego początku
spotkanie opierało się na twardej grze, czego dowodem była
żółta kartka pokazana naszemu kapitanowi już w 8 minucie. Ostra
gra nie przekładała się na efektywność zespołów. Jednak bliżsi
zdobycia gola byli zawodnicy gospodarzy, którzy pokonali naszego
bramkarza w 22 minucie ale sędzie odgwizdała spalonego. Na
odpowiedź piłkarzy Iskry nie trzeba było długo czekać. W 27
minucie dwójkową akcję przeprowadzili Kamil Kallas i Adam Borzęcki
niestety bytomski bramkarz wyszedł obronną ręką z tej opresji.
Gra Lasowic zaczęła się stopniowo pogarszać i 33 minucie
musieliśmy uznać wyższość rywala, który wyszedł na prowadzenie
w spotkaniu. Nie całe 2 minuty później mogło już być 2:0, na
nasze szczęście zawodnik KS Karb Bytom przestrzelił karnego.
Jednak co się odwlecze ... i 37 minucie gospodarze cieszyli
się z dwu bramkowego prowadzenia. Po zmianie stron napór ze strony
Bytomian na bramkę Marka Jakoktochce nie zmniejszał się czego
efektem były kolejne bramki dla gospodarzy strzelone w 60 i 70
minucie (karny). Odpowiedzią naszych zawodników na cztery gole
rywala byłą bramka zdobyta w 81 minucie prze Damiana Pucha. W
ostatniej minucie pojedynku mogliśmy zdobyć jeszcze jedną bramkę,
jednak tym razem to nasz zawodnik nie wykorzystała „jedenastki”
i ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 4:1.
Podsumowując uważam, że był to
jedne ze słabszych meczów jakie rozegrali piłkarze Iskry w tym
sezonie.